Możesz przetestować VeraFit ZA DARMO i na własne oczy zobaczyć, jak waga spada z dnia na dzień, a tłuszcz z brzucha znika.
Zostaw numer, abyśmy mogli skontaktować w sprawie wysyłki (rozmowa jest niezobowiązująca).
PRZEZ NADWAGĘ OMAL NIE STRACIŁAM RODZINY- JAK SCHUDŁAM 24 KG I ZYSKAŁAM NOWE ŻYCIE
Jeśli uważasz, że nic nie jest w stanie sprawić, że schudniesz, bo próbowałaś już tylu rzeczy i nic nie pomagało, bo masz problemy z tarczycą, bo zostało Ci tak po ciąży - jesteś w wielkim błędzie. Chcę tym wpisem wyprowadzić z tego błędu każdego, kto uważa, że nie da się w szybki i łatwy sposób pozbyć nadwagi. Dowód ? - Mi się udało schudnąć 24 kg bez ciężkich diet i ćwiczeń.
Przeczytaj poruszającą opowieść Agnieszki, która zdradziła nam sposób, w jaki udało jej się pozbyć aż 24 kg i zmienić swoje życie...
„Pół roku temu trafiłam do szpitala z ciężkim zawałem serca. Usłyszałam tylko: ’’Przy Pani nadwadze i problemach z ciśnieniem to cud, że Pani żyje, ale drugiej szansy może już nie być’’. W tamtym momencie na moją głowę wylał się kubeł zimnej wody”.
Jak doprowadziłam się do takiego stanu
Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę, do czego doprowadziły mnie lata siedzącej pracy, obżarstwa- bo inaczej nie mogę tego nazwać i braku jakiegokolwiek sportu. Wszystko zganiałam na genetykę, na ciążę, na hormony, ale prawda jest taka, że nie zrobiłam nic, żeby o siebie zadbać i schudnąć.
Kiedy jest się młodym, nie ma się jeszcze rodziny, to życie wygląda zupełnie inaczej. Ma się więcej czasu, żeby wyjść na spacer, na rower. Metabolizm lepiej działa i można bez wyrzutów sumienia jeść co się chce. W liceum codziennie zjadałam jakąś drożdżówkę, batonika, w weekend pizza z koleżankami i byłam szczuplutka.
W wieku 25 lat zaszłam w pierwszą ciążę. Przez pierwsze dwa miesiące miałam tak wielki apetyt, że pochłaniałam wszystko, co miałam pod ręką. Mama mówiła mi, żebym się nie martwiła, to normalne, muszę jeść za dwoje, a po ciąży wszystko ze mnie zejdzie. Tylko, że ja w czasie ciąży przytyłam 28 kg. Kiedy urodziłam zeszło ze mnie 8 kg, a 20 zostało.
Pierwszy raz w życiu tyle ważyłam, nie mogłam tego zaakceptować, byłam wściekła, że doprowadziłam się do tego stanu. Postanowiłam, że jak tylko przestanę karmić Julkę, ostro się za siebie wezmę, przejdę na dietę, zacznę ćwiczyć. Tylko, że niespełna po półtora roku znów zaszłam w ciążę. Tym razem bardzo się pilnowałam, ale i tak przybyło mi kolejnych 8 kilogramów.
Po dwóch ciążach ważyłam 90 kg. Przestałam poznawać się w lustrze, nawet nie chciałam w to lustro patrzeć. Myślałam, że przy dwójce małych dzieci uda mi się zrzucić te kilogramy, ale schudłam może ze 4 kilo.
Wciąż przegrywałam walkę z nadwagą
Był kiedyś taki program telewizyjny ‘’ smutne grubaski’’ i ja właśnie taka się stałam. Żyłam z dnia na dzień pochłonięta pracą, dziećmi, domem i tak w kółko. Mało czasu dla męża, jeszcze mniej czasu dla siebie. Nie tak miało wyglądać moje życie. Kiedyś mój mąż zabierał mnie na swoje imprezy firmowe, bo chciał się pochwalić, jaką ma ładną, zgrabną żonę.
Cały czas słyszałam od swojej matki; ‘’ dziewczyno jak ty się spasłaś, weź no się za siebie’’. Te słowa tylko pogłębiały moje przygnębienie i ból związany z nadwagą.
I wcale nie było tak, że nie próbowałam nic z tym robić. Mam na swoim koncie z 10 diet i głodówek. Prawda jest taka, że żeby schudnąć 30 kg, czyli tyle ile ja chciałam, to musiałabym być na diecie co najmniej rok. Perspektywa 365 dni restrykcji, wyrzeczeń, odmawianie sobie wszystkiego dosłownie mnie paraliżowała. Stosowałam takie diety maksymalnie przez 3 czasem 4 tygodnie, udawało mi się schudnąć nawet 7,8 kilogramów, ale potem te kilogramy i tak wracały. Więc znowu zaczynałam się odchudzać i tak w kółko.
Straciłam kobiecość i poczucie własnej wartości...
Kiedy mój mąż otrzymał w pracy podwyżkę i dodatkowo jeszcze dostaliśmy 500 plus ja przestałam pracować, bo pomyślałam, że wolę w takim razie zająć się wychowywaniem dzieci skoro mamy takie przychody, że spokojnie będziemy w stanie się utrzymać.
Ten czas wspominam teraz najgorzej. Przestałam się malować, no bo po co skoro nigdzie nie wychodzę, kolor na włosach odświeżałam raz na kilka miesięcy zamiast co miesiąc. Mówiąc wprost- zapuściłam się. Nie dość, że byłam gruba, to jeszcze stałam się nieatrakcyjna i niezadbana. Kto miał podobną sytuację, ten wie jakie to paskudne uczucie.
Czerwony ALARM !!!
Na ogół byłam zawsze zdrową kobietą, nie miałam żadnych problemów, ale z czasem zauważyłam, że strasznie się szybko męczę jak sprzątam mieszkanie albo idę gdzieś po zakupy. Czasami musiałam nawet przystanąć na moment, żeby złapać oddech.
Czułam okropny wstyd, kiedy panie w wieku mojej babci patrzyły jak, ja młoda baba sapie oparta o barierkę. To był dla mnie sygnał, żeby zrobić sobie badania. Nie wyszły zbyt dobre. Cholesterol 310, cukier 102, w dodatku nadciśnienie. Od tamtej pory zaczęłam przyjmować więcej leków niż moja 82-letnia babcia. Myślałam, że jak będę brać leki, to wszystko będzie okej. I tu się myliłam.
Dzień, który zmienił moje życie
17 listopada 2019, zabrała mnie spod kościoła karetka z powodu ostrego zawału serca. Nic na to w ogóle nie wskazywało, czułam się normalnie, poszłam na mszę. Hospitalizacja trwała dwa tygodnie, potem wypuścili mnie do domu i kazali leżeć kolejne dwa tygodnie. Słowa mojego lekarz z tamtego dnia wstrząsnęły mną tak mocno, że postanowiłam nie poddać się, dopóty dopóki nie schudnę.
Zaczęłam od przegrzebania całego Internetu na temat odchudzania, diety, zabiegów, kuracji, było tego całe mnóstwo, ale skąd człowiek ma wiedzieć, co jest dobre i co działa. Pomyślałam, że będę się opierać wyłącznie na rzetelnych źródłach- serwisach i portalach medycznych. I tak właśnie trafiłam na wywiad w którym, opisywano najnowszą metodę odchudzania , dzięki której można schudnąć nawet 15kg!
Postawiłam na sprawdzoną i naturalną metodę odchudzania- OPŁACIŁO SIĘ ! SCHUDŁAM 24 KILOGRAMY ! !
Widziałam wiele razy w Internecie takie reklamy, że można schudnąć 20 kg w 2 tygodnie, ale w ogóle w to nie wierzyłam. A tymczasem trafiłam na suplement VeraFit, którego badania satysfakcji potwierdzają, że ponad 90% osób chudnie do 15 kg. W dodatku jest to produkt naturalny, roślinny, który wspomaga pracę całego organizmu. Od razu zamówiłam w ciemno 3 opakowania na pełną kurację. Kobieca intuicja podpowiadała mi, że VeraFit naprawdę mi pomoże.
Moja wiara i determinacja, żeby schudnąć w połączeniu z VeraFit przyniosły wymarzone efekty. W miesiąc schudłam 10 kg – czyli więcej niż podają statystyki. W drugim miesiącu schudłam 8 kg, a w trzecim 6 kilogramów.
Znów jestem szczęśliwą i atrakcyjną kobietą - TO MÓJ OSOBISTY SUKCES
Po trzech miesiącach ważyłam 24 kilogramy mniej, to było coś niesamowitego. Zdrowo i bez żadnych diet pozbyłam się całej swojej nadwagi. Wróciłam do starej garderoby i rozmiaru 38, znów stałam się szczęśliwą, pewną siebie Agnieszką, za którą oglądają się faceci. Odstawiłam prawie wszystkie leki. I pomyśleć, że tyle lat męczyłam się z nadwagą, ze wstydem, z frustracją a wystarczyły raptem 3 miesiące, żeby zmieniło się całe moje życie.
Drogi czytelniku, droga czytelniczko.
Jeśli mierzysz się teraz z tym samym co ja mierzyłam się przez wiele lat, wiedz, że może się to skończyć. Jedna decyzja może czasem zmienić całe życie. Jeśli wciąż szukasz sposobu, żeby schudnąć i zacząć żyć lepiej możesz spróbować tego, co ja. Wystarczy, że klikniesz w niebieski link poniżej, a przejdziesz na oficjalną stronę producenta, na której będziesz mógł zamówić VeraFit ze zniżką. Zajmie Ci to dosłownie minutę, sam zdecyduj czy warto :)
Kliknij tutaj, aby zamówić kapsułki VeraFit ze zniżką
Mnie pomogło, więc czemu Tobie miałoby nie pomóc?
PRZEZ NADWAGĘ OMAL NIE STRACIŁAM RODZINY- JAK SCHUDŁAM 24 KG I ZYSKAŁAM NOWE ŻYCIE
Jeśli uważasz, że nic nie jest w stanie sprawić, że schudniesz, bo próbowałaś już tylu rzeczy i nic nie pomagało, bo masz problemy z tarczycą, bo zostało Ci tak po ciąży - jesteś w wielkim błędzie. Chcę tym wpisem wyprowadzić z tego błędu każdego, kto uważa, że nie da się w szybki i łatwy sposób pozbyć nadwagi. Dowód ? - Mi się udało schudnąć 24 kg bez ciężkich diet i ćwiczeń.
Przeczytaj poruszającą opowieść Agnieszki, która zdradziła nam sposób, w jaki udało jej się w 3 miesiące pozbyć aż 24 kg i zmienić swoje życie...
„Pół roku temu trafiłam do szpitala z ciężkim zawałem serca. Usłyszałam tylko: ’’Przy Pani nadwadze i problemach z ciśnieniem to cud, że Pani żyje, ale drugiej szansy może już nie być’’. W tamtym momencie na moją głowę wylał się kubeł zimnej wody”.
Jak doprowadziłam się do takiego stanu
Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę, do czego doprowadziły mnie lata siedzącej pracy, obżarstwa- bo inaczej nie mogę tego nazwać i braku jakiegokolwiek sportu. Wszystko zganiałam na genetykę, na ciążę, na hormony, ale prawda jest taka, że nie zrobiłam nic, żeby o siebie zadbać i schudnąć.
Kiedy jest się młodym, nie ma się jeszcze rodziny, to życie wygląda zupełnie inaczej. Ma się więcej czasu, żeby wyjść na spacer, na rower. Metabolizm lepiej działa i można bez wyrzutów sumienia jeść co się chce. W liceum codziennie zjadałam jakąś drożdżówkę, batonika, w weekend pizza z koleżankami i byłam szczuplutka.
W wieku 25 lat zaszłam w pierwszą ciążę. Przez pierwsze dwa miesiące miałam tak wielki apetyt, że pochłaniałam wszystko, co miałam pod ręką. Mama mówiła mi, żebym się nie martwiła, to normalne, muszę jeść za dwoje, a po ciąży wszystko ze mnie zejdzie. Tylko, że ja w czasie ciąży przytyłam 28 kg. Kiedy urodziłam zeszło ze mnie 8 kg, a 20 zostało.
Pierwszy raz w życiu tyle ważyłam, nie mogłam tego zaakceptować, byłam wściekła, że doprowadziłam się do tego stanu. Postanowiłam, że jak tylko przestanę karmić Julkę, ostro się za siebie wezmę, przejdę na dietę, zacznę ćwiczyć. Tylko, że niespełna po półtora roku znów zaszłam w ciążę. Tym razem bardzo się pilnowałam, ale i tak przybyło mi kolejnych 8 kilogramów.
Po dwóch ciążach ważyłam 90 kg. Przestałam poznawać się w lustrze, nawet nie chciałam w to lustro patrzeć. Myślałam, że przy dwójce małych dzieci uda mi się zrzucić te kilogramy, ale schudłam może ze 4 kilo.
Wciąż przegrywałam walkę z nadwagą
Był kiedyś taki program telewizyjny ‘’ smutne grubaski’’ i ja właśnie taka się stałam. Żyłam z dnia na dzień pochłonięta pracą, dziećmi, domem i tak w kółko. Mało czasu dla męża, jeszcze mniej czasu dla siebie. Nie tak miało wyglądać moje życie. Kiedyś mój mąż zabierał mnie na swoje imprezy firmowe, bo chciał się pochwalić, jaką ma ładną, zgrabną żonę.
Cały czas słyszałam od swojej matki; ‘’ dziewczyno jak ty się spasłaś, weź no się za siebie’’. Te słowa tylko pogłębiały moje przygnębienie i ból związany z nadwagą.
I wcale nie było tak, że nie próbowałam nic z tym robić. Mam na swoim koncie z 10 diet i głodówek. Prawda jest taka, że żeby schudnąć 30 kg, czyli tyle ile ja chciałam, to musiałabym być na diecie co najmniej rok. Perspektywa 365 dni restrykcji, wyrzeczeń, odmawianie sobie wszystkiego dosłownie mnie paraliżowała. Stosowałam takie diety maksymalnie przez 3 czasem 4 tygodnie, udawało mi się schudnąć nawet 7,8 kilogramów, ale potem te kilogramy i tak wracały. Więc znowu zaczynałam się odchudzać i tak w kółko.
Straciłam kobiecość i poczucie własnej wartości...
Kiedy mój mąż otrzymał w pracy podwyżkę i dodatkowo jeszcze dostaliśmy 500 plus ja przestałam pracować, bo pomyślałam, że wolę w takim razie zająć się wychowywaniem dzieci skoro mamy takie przychody, że spokojnie będziemy w stanie się utrzymać.
Ten czas wspominam teraz najgorzej. Przestałam się malować, no bo po co skoro nigdzie nie wychodzę, kolor na włosach odświeżałam raz na kilka miesięcy zamiast co miesiąc. Mówiąc wprost- zapuściłam się. Nie dość, że byłam gruba, to jeszcze stałam się nieatrakcyjna i niezadbana. Kto miał podobną sytuację, ten wie jakie to paskudne uczucie.
Czerwony ALARM !!!
Na ogół byłam zawsze zdrową kobietą, nie miałam żadnych problemów, ale z czasem zauważyłam, że strasznie się szybko męczę jak sprzątam mieszkanie albo idę gdzieś po zakupy. Czasami musiałam nawet przystanąć na moment, żeby złapać oddech.
Czułam okropny wstyd, kiedy panie w wieku mojej babci patrzyły jak, ja młoda baba sapie oparta o barierkę. To był dla mnie sygnał, żeby zrobić sobie badania. Nie wyszły zbyt dobre. Cholesterol 310, cukier 102, w dodatku nadciśnienie. Od tamtej pory zaczęłam przyjmować więcej leków niż moja 82-letnia babcia. Myślałam, że jak będę brać leki, to wszystko będzie okej. I tu się myliłam.
Dzień, który zmienił moje życie
17 listopada 2019, zabrała mnie spod kościoła karetka z powodu ostrego zawału serca. Nic na to w ogóle nie wskazywało, czułam się normalnie, poszłam na mszę. Hospitalizacja trwała dwa tygodnie, potem wypuścili mnie do domu i kazali leżeć kolejne dwa tygodnie. Słowa mojego lekarz z tamtego dnia wstrząsnęły mną tak mocno, że postanowiłam nie poddać się, dopóty dopóki nie schudnę.
Zaczęłam od przegrzebania całego Internetu na temat odchudzania, diety, zabiegów, kuracji, było tego całe mnóstwo, ale skąd człowiek ma wiedzieć, co jest dobre i co działa. Pomyślałam, że będę się opierać wyłącznie na rzetelnych źródłach- serwisach i portalach medycznych. I tak właśnie trafiłam na wywiad w którym, opisywano najnowszą metodę odchudzania , dzięki której można schudnąć nawet 15kg!
Postawiłam na sprawdzoną i naturalną metodę odchudzania- OPŁACIŁO SIĘ ! SCHUDŁAM 24 KILOGRAMY ! !
Widziałam wiele razy w Internecie takie reklamy, że można schudnąć 20 kg w 2 tygodnie, ale w ogóle w to nie wierzyłam. A tymczasem trafiłam na suplement VeraFit, którego badania satysfakcji potwierdzają, że ponad 90% osób chudnie do 15 kg. W dodatku jest to produkt naturalny, roślinny, który wspomaga pracę całego organizmu. Od razu zamówiłam w ciemno 3 opakowania na pełną kurację. Kobieca intuicja podpowiadała mi, że VeraFit naprawdę mi pomoże.
Moja wiara i determinacja, żeby schudnąć w połączeniu z VeraFit przyniosły wymarzone efekty. W miesiąc schudłam 10 kg – czyli więcej niż podają statystyki. W drugim miesiącu schudłam 8 kg, a w trzecim 6 kilogramów.
Znów jestem szczęśliwą i atrakcyjną kobietą - TO MÓJ OSOBISTY SUKCES
Po trzech miesiącach ważyłam 24 kilogramy mniej, to było coś niesamowitego. Zdrowo i bez żadnych diet pozbyłam się całej swojej nadwagi. Wróciłam do starej garderoby i rozmiaru 38, znów stałam się szczęśliwą, pewną siebie Agnieszką, za którą oglądają się faceci. Odstawiłam prawie wszystkie leki. I pomyśleć, że tyle lat męczyłam się z nadwagą, ze wstydem, z frustracją a wystarczyły raptem 3 miesiące, żeby zmieniło się całe moje życie.
Drogi czytelniku, droga czytelniczko.
Jeśli mierzysz się teraz z tym samym co ja mierzyłam się przez wiele lat, wiedz, że może się to skończyć. Jedna decyzja może czasem zmienić całe życie. Jeśli wciąż szukasz sposobu, żeby schudnąć i zacząć żyć lepiej możesz spróbować tego, co ja. Wystarczy, że klikniesz w niebieski link poniżej, a przejdziesz na oficjalną stronę producenta, na której będziesz mógł zamówić VeraFit ze zniżką. Zajmie Ci to dosłownie minutę, sam zdecyduj czy warto :)
Kliknij tutaj, aby zamówić kapsułki VeraFit ze zniżką
Mnie pomogło, więc czemu Tobie miałoby nie pomóc?
Marzena
dzisiajWow tylko pozazdrościć, kto jeszcze to stosował?
Aneta
dzisiajJa dopiero zamówiłam
Dominika
dzisiajJaka cena, opłaca się ?
FitMama
1 dzień temuDziewczyny, ja już z miesiąc temu się dowiedziałam o tym VeraFit. Schudłam już 14 kilo więc na pewno sobie jeszcze domówię ze dwa opakowania. Kupowałam 2 opakowania to dostałam zniżkę dodatkową ;)
Krzysiek
1 dzień temuJuż słyszałem o tym VeraFit, moja szwagierka brała, mówiła, że schudła prawie 20 kilo
Basia67
1 dzień temuJa to już wszystkich tabletek chyba próbowałam, VeraFit biorę od 3 tygodni, jak na razie 8 kilo w dół więc bardzo się cieszę ! :)
Anna
2 dni temuczy jest tu jakaś Pani z hashimoto, która to stosowała ?
Kasia Lubańska
2 dni temuAnna ja mam hashimoto, pytałam lekarza czy mogę kupić VeraFit, powiedział, że jak najbardziej bo ma w składzie ashwagandhe ktora dobrze działa na tarczycę. Ja od kilku lat nie mogłam schudnąć ani grama, a teraz po miesiącu ubyło mi już 10 kilo, więc jestem mega zadowolona i generalnie lepiej się czuję, może to przez tę ashwagandhę
Dariusz- Warszawa
2 dni temutrzeba coś dodatkowo robić prócz brania tych kapsułek?
Beata
2 dni temuNie no chyba nie trzeba ja biorę 2 kapsułki dziennie, normalnie jjem a i tak schudłam już 11 kilogramów wię craczej nie trzeba.
MAGDA
2 dni temuznalazłam w necie dużo dobrych opinii o tym suplemencie i też już zamówiłam
Social Comments Plugin